„Szeptem” – Becca Fitzpatrick

szeptem-b-iext3971446

Czasem zdarza się miłość nie z tego świata. Naprawdę nie z tego świata…Patch jest tajemniczy i zabójczo przystojny. Nic dziwnego, że szesnastoletnia Nora uległa jego urokowi. Niemal natychmiast w jej życiu zaczęły dziać się rzeczy, których nie da się wytłumaczyć. Chyba że…Chyba że ktoś wie, że znalazł się w samym środku bitwy. Bitwy, którą od wieków toczą Upadli z Nieśmiertelnymi. O Twoje życie. Ale cicho sza… Są tajemnice, o których mówi się tylko szeptem.
Nora – główna bohaterka jest zwykłą nastolatką, która niedawno straciła ojca. Jej życie jest w miarę uporządkowane i proste. Chodzi do liceum i ma najlepszą przyjaciółkę Vee. Jednak wszystko się zmienia gdy spotyka ona na swojej drodze tajemniczego i irytującego Patcha. Poznaje go ona na lekcji biologii gdy profesor postanawia „przeorganizować” całą grupę i… Nora ląduje w parze właśnie z tajemniczym nieznajomym. Coraz bardziej zaczyna fascynować ją ten niedostępny chłopak. Tłumaczy sobie, że Patch jest niebezpieczny, ale jakaś niewytłumaczalna siła popycha ich coraz bardziej ku sobie…
Jeśli myślicie, że anioł to osoba ubrana w białą szatę z aureolą na głowie to ta autorka skutecznie nas z tych wyobrażeń odziera – anioły wcale nie są tak niedostępne jak myślimy, mogę przybierać ludzkie postacie a co najważniejsze mogą być osobami, które najbardziej kochamy.
Książka „Szeptem” to typowa młodzieżówka, która jest lekka łatwa i przyjemna. Mamy zakazana miłość, która nie powinna się wydarzyć, nieziemskiego głównego bohatera i trochę ciamajdowatą dziewczynę. Idealne połączenie. Nie odkryję tu czegoś nowego jeśli powiem, że ta książka jest podobna do „Zmierzchu” Stephanie Meyer, bo jest oczywiste. Jedyną różnicą jest to, że zamiast wampirów mamy upadłych aniołów.
Przyznam szczerze, że kupiłam tą książkę ze względu na okładkę. Robi ona wielkie wrażenie i naprawdę przykuwa wzrok. Mężczyzna wygięty w bólu, który zostaje odzierany ze skrzydeł a to wszystko dopełnia idealne połączenie czerni, szarości i bieli. Ta okładka oddaje nam nastrój tej książki: tajemniczy i pełen zagadek.
Podsumowując książka Becci Fitzpatrick może nie jest najwyższych lotów , ale ma w sobie to „coś”, co przyciągnęło uwagę czytelników – nie tylko nastolatek. Bo kto nie chciałby przeżyć takiej miłości, która jest opisana na kartach tej powieści? Ta książka zabierze nas w podróż pełną przygód  o których można mówić tylko szeptem.

8 myśli w temacie “„Szeptem” – Becca Fitzpatrick

  1. Tej autorki czytałam tylko po części „Niebezpieczne kłamstwa” częściowo, ponieważ uczestniczę w BookTourze i musiałam przerwać 🙂 Może kiedyś dotrę do „szeptem”

    Polubienie

Dodaj komentarz